"Sędzia piłki nożnej musi być jak dobry ojciec - surowy, ale sprawiedliwy. W sztuce Zoltána Egressyego akcja dzieje się w szatni sędziowskiej, w której arbiter główny oraz dwaj sędziowie liniowi przygotowują się do meczu. Poza obowiązkami zawodowymi łączą ich prywatne sprawy - niespełnione ambicje, zazdrość, pragnienie sławy, walka o pozycję zawodową i rywalizacja o kobietę. W takim układzie sędziowanie meczu, który dla jednego z nich ma być przepustką do ligi międzynarodowej, może okazać się katastrofą…”